niedziela, 8 września 2019

Jak mniej myśleć. Dla analizujących bez końca i wysoko wrażliwych

Tytuł: "Jak mniej myśleć. Dla analizujących bez końca i wysoko wrażliwych"
Autor: Christel Petitcollin


"Jeśli jesteś nadwrażliwy, masz zalety nieodłącznie związane z twoimi wadami i prawdopodobnie następujące cechy charakteru: jesteś życzliwy, serdeczny, altruistyczny w relacjach międzyludzkich. Wymagający wobec samego siebie, zawsze gotów zastanawiać się nad sobą i zdolny do autoironii. Mocnymi stronami twojej inteligencji są otwartość umysłu, ciekawość, poczucie humoru i równie odświeżająca jak twórcza prostota. Wreszcie twoje poczucie sprawiedliwości, uczciwości i szczerość nie mają sobie równych."

Do przeczytania książki Christel Petitcollin zachęcił mnie jej tytuł. Sama uważam się za osobę analizującą wszystko dookoła, nadwyrężającą swój mózg bez najmniejszego powodu, dlatego sądziłam, że w w/w lekturze znajdę jakieś porady co robić, aby myśleć mniej. Jednak... W tym przypadku zetknęłam się z lekturą „naukową”. 

Autorka zasypuje nas ogromem informacji medycznych i psychologicznych próbując wytłumaczyć różnice pomiędzy nadwydajnymi mentalnie i normalnie myślącymi. Petitcollin wyjaśnia poszczególne cechy jakimi charakteryzuje się umysł osoby nadwrażliwej, zwraca uwagę na budowę i działanie mózgu takiej osoby oraz próbuje wyjaśnić czym spowodowane są problemy takiej jednostki (głównie w relacjach z innymi).

Jak się okazuje kluczem do wszystkim zachowań jest mózg, a raczej bardziej rozwinięta prawa bądź lewa półkula. W przypadku osoby analizującej bardziej dominująca jest prawa półkula, która odpowiedzialna jest za syntezę i postrzeganie całości.

"Zależnie od półkuli dominującej ludzie traktują informacje odmiennie, interesują się innymi sprawami, inaczej myślą, a więc mają inną osobowość."

Książka podzielona jest na trzy części w których wyjaśnione są poszczególne składowe osobowości osoby nadwrażliwej (struktura umysłowa, osobowość). Podaje konkretne przykłady i zachowania osób wysoko wrażliwych.

Nie ukrywam - dowiedziałam się wielu ciekawym rzeczy, jednak spodziewałam się czegoś zupełnie innego 😉 Wydaje mi się, że książka jest bardziej książką psychologiczną, niż poradnikiem, i skierowana jest do osób, które posiadają już minimalną wiedzę w tym zakresie.

Najważniejszym wnioskiem z lektury jest to by zaakceptować siebie i swoją wyjątkowość, bo dzięki temu automatycznie wzrośnie nasza samoocena.

Moja ocena: 7/10



"Im lepiej będziesz rozumiał i akceptował siebie, tym wyższa będzie twoja samoocena. W miarę wzrostu poczucia własnej wartości zwiększa się szacunek dla samego siebie, a także szacunek innych dla ciebie."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Czytanie to moja pasja , Blogger