wtorek, 26 marca 2019

Chłopiec, który widział

Tytuł: "Chłopiec, który widział"
Autor: Simon Toyne


Macie-Claude, jest młodą kobietą, która poszukuje informacji na temat die Anderen, czterech Żydów, którzy przeżyli obóz, a dokładniej Schneider Lager. Jak się potem okazuje, jej dziadek - Josef Engel, krawiec, jeden z czterech ocalałych, zostaje brutalnie zamordowany. Zbrodni dokonuje tajemnicza postać, która zostawia na ścianie napis "Skończyć to, co zostało zaczęto". 

W tym samym czasie, do mieszkania krawca zmierza Salomon Creed, próbujący rozwiązać tajemnicę swojej tożsamości. Jedyną wskazówką jaką posiada jest nazwisko Engela wyszyte na jego marynarce. Lekarz Creed'a opisuje go jako "wysoko funkcjonującego schizofrenika paranoidalnego z częściowo ukrytą psychozą". Oprócz tego twierdzi, iż Creed uważa się za anioła, który ratuje ludzkie dusze. Kim jest naprawdę? 

Szukając schronienia Marie-Claude i jej syn ukrywają się w biurze kobiety, gdzie spotykają bladego człowieka z opowiadań Engela. Jest nim wyżej wymieniony Salomon Creed, którego zadaniem jest ochrona Leo. Kobieta zdając sobie z sprawę z niebezpieczeństwa, jakie może im grozić, nie waha się i decyduje się na wyjazd z nieznajomym. 

Podróż mająca na celu wyjaśnienie tajemnicy rodzinnej Josefa Engela, a także uzyskanie odpowiedzi na pytanie „Kim są die Anderen?” była niezwykle emocjonująca i zaskakująca. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się takiego zakończenia... Josef Engel, krawiec, kłamca, mężczyzna, który nie powinien przeżyć wojny, a tym samym jego wnuczka i prawnuk, który obdarzony jest niezwykłym darem, nie powinni pojawić się na świecie. 

„Chłopiec, który widział” to bardzo wciągająca lektura. Oprócz głównego wątku, czyli poszukiwań mordercy krawca, autor zamieścił wspomnienia jednego ze strażników obozu, przedstawione w formie dzienników. Jak dla mnie - ogromny plus! Zdaje sobie sprawę z tego, że temat holokaustu nie należy do najłatwiejszych, ale w tym przypadku Simon Toyne podołał zadaniu - w mistrzowski sposób połączył fikcję literacką z wydarzeniami autentycznymi, historycznymi. 

Ogromne brawa!

Moja ocena: 8/10



„Odwaga to nie brak strachu, lecz podejmowanie właściwego działania pomimo obaw.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Czytanie to moja pasja , Blogger